Stosujesz przeskórny estradiol? Powinnaś badać jego stężenie we krwi – tak wynika z najnowszego badania

Celem badania opublikowanego z lutym w periodyku Brytyjskiego Towarzystwa Menopauzy „Menopause” było zbadanie zakresu i zmienności stężenia estradiolu w surowicy oraz oszacowanie częstości występowania „słabego wchłaniania” u kobiet w okresie okołomenopauzalnym i pomenopauzalnym stosujących przezskórny estradiol. Wnioski zaskoczyły samych badaczy: nawet jedna na cztery kobiety może potrzebować dawek hormonu wyższych niż najwyższe dawki licencjonowane.

Próbki krwi pobrano od 1508 kobiet, większość z nich, 61,87 proc., stosowała licencjonowane dawki estradiolu (czyli zalecane przez producentów). Mediana stężenia estradiolu u wszystkich badanych wyniosła 355,26 pmol/l – to znaczy, że u połowy kobiet stężenie było niższe, a u połowy wyższe niż ta wartość. Jest to zgodne, jak piszą badacze, z danymi sugerującymi, że optymalny poziom łagodzący objawy u większości kobiet wynosi około 400 pmol/l.

Prawie jedna trzecia kobiet (32%) stosujących dawki licencjonowane miała subterapeutyczne poziomy estradiolu w surowicy (<200 pmol/l) – czyli zbyt małe, by osiągnąć efekt terapeutyczny. Bowiem optymalne stężenie estradiolu w osoczu, łagodzące objawy menopauzy i zapobiegające utracie tkanki kostnej, wynosi 220–550 pmol/l (60–150 pg/ml).

  • Stężenie 220 pmol/l (60 pg/ml) łagodzi uderzenia gorąca u 50% kobiet i zapobiega resorpcji kości; całkowite wyeliminowanie uderzeń gorąca i zapobieganie utracie tkanki kostnej następuje, gdy stężenie wynosi około 400 pmol/l (100 pg/ml). Nie ma progu klinicznego, powyżej którego poziomy estradiolu są znane jako szkodliwe.

Liczba kobiet z niskim lub subterapeutycznym poziomem zmniejsza się w miarę zwiększania dawki estradiolu, ale aż jedna na cztery kobiety stosujące najwyższą licencjonowaną dawkę i jedna na sześć kobiet stosujących wysokie dawki off-label (niezgodne z zaleceniami producenta) miała poziomy subterapeutyczne.

Kobiety stosujące dawki zgodne z zaleceniami były 2,73 razy bardziej narażone na niski poziom w porównaniu z kobietami stosującymi wyższe dawki off-label. Starsze kobiety (≥50 lat) były 1,77 razy bardziej narażone na poziomy subterapeutyczne w porównaniu z młodszymi kobietami. U osób stosujących plastry prawdopodobieństwo wystąpienia stężeń subterapeutycznych było 1,51 razy większe w porównaniu do osób stosujących żele.

Możliwe są aż 10-krotne różnice w poziomach estradiolu u kobiet stosujących tę samą dawkę plastra lub żelu. Ponieważ nie ma dawki uniwersalnej, która osiągałaby terapeutyczne poziomy we krwi u wszystkich kobiet, wytyczne dotyczące menopauzy zalecają indywidualizację dawki, aby zapewnić, że wszystkie kobiety mogą czerpać krótkoterminowe i długoterminowe korzyści zdrowotne związane z zastępczą terapią hormonalną – piszą badacze.

Te dane sugerują, że do 20 proc. kobiet słabo absorbuje przezskórny estradiol. Istotne jest, aby takim kobietom, jeśli mają poziomy subterapeutyczne hormonu we krwi, przepisywać wyższe dawki w celu złagodzenia objawów i zmniejszenia ryzyka związanego z przewlekłym niedoborem estrogenu. U niektórych kobiet poziomy terapeutyczne zostaną osiągnięte wyłącznie przy użyciu dawek off-label.

Czy to bezpieczne?

Brak jest danych dotyczących bezpieczeństwa u kobiet stosujących wysokie dawki off-label estradiolu. Jednakże, ponieważ wiele kobiet stosujących wysokie dawki jest w grupie słabo absorbującej z prawidłowym poziomem estradiolu, jest wysoce nieprawdopodobne, że będą one bardziej narażone na szkodliwe działanie niż te dobrze absorbujące, które osiągają prawidłowe poziomy stosując dawki zgodne z zaleceniami.

W rzeczywistości, nieprzepisanie dawki wystarczającej do podniesienia poziomu estradiolu w surowicy do zakresu terapeutycznego jest bardziej prawdopodobne, że spowoduje szkodę, ponieważ kobiety będą nadal doświadczać niepokojących objawów i nie odniosą korzyści z ochronnego działania estrogenu na kości, układ sercowo-naczyniowy, układ nerwowy i piersi – piszą autorzy analizy.

Wpływ na wchłanianie estradiolu przez skórę mają różne czynniki:

  • Różne formuły i marki estradiolu mają charakterystyczne właściwości fizykochemiczne, które wpływają na szybkość wchłaniania estradiolu.
  • Czynniki biologiczne, takie jak wiek, pochodzenie etniczne i różnice w grubości tkanki tłuszczowej, nawodnieniu, przepływie krwi (gęstości naczyń włosowatych) i temperaturze, wpływają na wchłanianie i biodostępność.
  • Wchłanianie może być zwiększone u osób z zapalnymi chorobami skóry, takimi jak egzema.
  • Do 20 proc. użytkowniczek plastrów zgłasza miejscowe reakcje skórne, które są zwykle łagodne, ale mogą zmniejszać przyczepność (zmniejszone wchłanianie) lub zwiększać przepuszczalność skóry (zwiększone wchłanianie) i przyczyniać się do zmian w absorpcji.
  • Ilość wchłoniętego estradiolu zmienia się również w zależności od miejsca aplikacji (np. brzuch kontra pośladek) i powierzchni, na którą nałożono żel.
  • Wykazano, że mycie skóry w ciągu godziny od zastosowania żelu zmniejsza średnie stężenie estradiolu w surowicy nawet o 22 proc.
  • Znaczenie ma czas pobrania krwi w stosunku do czasu zastosowania estradiolu, ponieważ występują znaczne wahania między stężeniami szczytowymi i minimalnymi. Na przykład wykazano, że średnie stężenie estradiolu w surowicy u kobiet po menopauzie stosujących plaster z 50 µg estradiolu zmniejsza się o 50 proc. w ciągu 72 godzin.
  • Do zmienności stężenia estradiolu w surowicy przyczyniają się różnice w dystrybucji, metabolizmie i wydalaniu estradiolu.
  • Czynniki takie jak dieta, aktywność fizyczna, stres, palenie tytoniu, spożycie kofeiny i alkoholu wpływają na metabolizm estradiolu i przyczyniają się do znacznych wahań poziomów hormonu u kobiet stosujących stałą dawkę dobową.
  • Także dobowe wahania przepływu krwi przez skórę przyczyniają się do różnego wchłaniania – na przykład są one wyższe wieczorem (zarówno przepływ, jak i wchłanianie).

Badanie „The range and variation in serum estradiol concentration in perimenopausal and postmenopausal women treated with transdermal estradiol in a real-world setting: a cross-sectional study” dostępne jest pod tym linkiem: https://journals.lww.com/menopausejournal/fulltext/2025/02000/the_range_and_variation_in_serum_estradiol.2.aspx

Chcesz widzieć więcej? Zamów moją książkę „Biohacking menopauzy. Zrozum zmianę, zaakceptuj ją i żyj długo w zdrowiu”, wydaną nakładem wydawnictwa Sensus.

Udostępnij :

Podobne artykuły

Menopauza – urlop od doskonałości

„Jeśli chodzi o biologiczną doskonałość, niewiele rzeczy może się równać z kobiecym układem rozrodczym” – pisze Mary Haver, amerykańska ginekolożka w swojej książce Menopauza. Oto nowa TY. Przewodnik po ścieżce zmian hormonalnych. I merytorycznie wyjaśnia, co dzieje się, gdy ta biologiczna doskonałość zaczyna szwankować. Przedstawiamy fragment publikacji, która w Polsce ukazała się nakładem wydawnictwa Sensus. Układ ten składa się z pochwy,

Czytaj więcej

Czy menopauza to choroba?

Menopauza traktowana jako „problem kobiecy”, „naturalny etap”, który trzeba po prostu przetrwać, przez lata spychana była na margines publicznej debaty o zdrowiu. Tymczasem dane są nieubłagane: do 2030 roku na świecie będzie ponad 1,2 miliarda kobiet z doświadczeniem menopauzy. W Polsce to już dziś ponad 8 milionów kobiet – czyli 40% Polek. Czy naturalne znaczy zdrowe? Spójrzmy na definicję zdrowia według Światowej Organizacji

Czytaj więcej